Z nieoficjalnych informacji wynika, iż kandydaturę szkoleniowca podsunął Józefowi Wojciechowskiemu były selekcjoner polskiej kadry - Leo Beenhakker.

Bos to 45-latek, który całą swoją karierę piłkarską związał z Vitesse Arnhem. Tam też stawiał pierwsze kroki w roli szkoleniowca, prowadząc rezerwy i będąc asystentem w pierwszej drużynie. Kolejnym przystankiem w jego pracy zawodowej był FC Den Bosch, gdzie pracował przez trzy i pół roku. Wrócił do Vitesse w styczniu 2009 roku, gdzie do października bieżącego roku prowadził zespół. Jednak nowy właściciel klubu, Gruzin, Merab Dżordania, postanowił go zwolnić i zastąpić bardziej renomowanym  Albertem Ferrerem, byłym obrońcą Barcelony. Od tamtego Bos czasu pozostaje bez pracy.

- Muszę uczciwie przyznać, że chciałbym wrócić do piłki. Oglądam mnóstwo spotkań, rozmawiam z innymi trenerami o futbolu. Ciągnie mnie do piłki, to moje życie. Mogę pracować jako trener albo asystent - mówił niedawno na łamach holenderskiej prasy.

Bos jest łączony także z pracą w Venlo, które bezskutecznie szuka następcy Jana van Dijka. Natomiast w Polonii Warszawa, według prasy, rywalami Holendra są: Niemiec Jens Keller, Serb Dragomir Okuka i Szwajcar Christian Gross. Są małe szanse na zatrudnienie Ralfa Rangnicka, który ostatnio zrezygnował z pracy w TSG Hoffenheim.