Aktualności
 
Tydzień w pigułce (21.05 - 27.05)
 
28. maja 2013, 15:46
autor: Paweł Grabowski
źródło: własne
 
W jednym miejscu zebraliśmy najciekawsze doniesienia prasowe dotyczące transferów z ostatniego tygodnia. Co najbardziej zelektryzowało piłkarski świat?

Bohaterem tygodnia znów został Robert Lewandowski, którego agent potwierdził przejście snajpera Borussii Dortmund do Bayernu Monachium. Na razie wciąż nie ma oficjalnego potwierdzenia, ale coś musi być na rzeczy, bo o tym transferze napomknął nawet Arsene Wenger.

Nie mniej ważny był także wyczekiwany transfer do FC Barcelony Neymara, który odrzucił zaloty Realu Madryt, który teraz usilnie stara się o pozyskanie Garetha Bale’a i jest gotów wydać na Walijczyka nawet 65 milionów euro! Na razie królem transferowego polowania jest AS Monaco, które już zdążyło wydać 70 milionów euro, a gotowe jest na znacznie więcej...
 
Lewandowski trafi do Monachium?
Wszystko wskazuje na to, że Robert Lewandowski, który był łączony w minionym tygodniu z transferem do Realu Madryt (choć teraz wszystko wskazuje na to, że priorytetem „Królewskich” jest transfer Isco z Malagi), a także o powrocie zainteresowania polskim napastnikiem ze strony Manchesteru United, trafi jednak do Bayernu Monachium!
 
Trudno dziwić się wyborowi polskiego zawodnika, który w Niemczech ma już wszystko ułożone i gdzie jest uznawany za jedną z największych gwiazd Bundesligi. Jeśli faktycznie podpisze kontrakt z Bayernem, to bez wątpienia w Monachium będzie mógł osiągnąć znacznie więcej niż z drużyną Borussii Dortmund.
 
AS Monaco będzie gromić!
Plotki stały się faktem. Rosyjski właściciel AS Monaco faktycznie nie ma co robić z pieniędzmi. To znaczy ma - chce zbudować największą potęgę piłkarską na świecie. Już udało mu się pozyskać dwóch zawodników FC Porto za zabójcze dla większości, nawet czołowych, klubów na świecie 70 milionów euro.
 
Ponoć badania lekarskie w księstwie właśnie przechodzi Radamel Falcao i Victor Valdes. Obaj Ci zawodnicy będą kosztować AS Monaco... kolejne 70 milionów euro! Tak nie rodzi się potęga - tak narodziła się potęga!
 
Neymar wybrał „Blaugranę”
Jedna z dwóch największych transferowych sag tego lata już się zakończyła. Pierwsza dotyczy Roberta Lewandowskiego, a druga właśnie Neymara. Media sugerowały, że FC Barcelona zapłaci za gwiazdora reprezentacji Brazylii 40 milionów euro, a Real Madryt nawet 120 milionów euro! Oczywiście okazało się to nieprawdą…
 
W efekcie Neymar wybrał FC Barcelonę, którą zasilił ponoć za... 28 milionów euro. Swoją ofertę złożył także Real Madryt, który zaoferował 7 milionów więcej odstępnego, ale Santos ostateczną decyzję pozostawił zawodnikowi, który mógł wreszcie spełnić swoje marzenie i podpisać kontrakt z „Dumą Katalonii”.
 
Co z „Czerwonymi Diabłami”?
Wciąż nie wiadomo, jaki los czeka Wayne’a Rooneya w Manchesterze United. Ponoć Paris Saint-Germain jest gotowe na podpisanie umowy z Anglikiem, który zdaje się czekać na ofertę Jose Mourinho, który już niedługo ma zasiąść na fotelu managera Chelsea Londyn.
 
Ostatnio media łączą Davida Moyesa z pozyskaniem Cesca Fabregasa, który miałby odejść z FC Barcelony za 25 milionów funtów i zastąpić na Old Trafford Paula Scholesa, który znów zdecydował się przejść na emeryturę - teraz już definitywnie.
 
Real mówi: „sprawdzam”
Gareth Bale przedłużył umowę z Tottenhamem Hotspur i będzie mógł odejść za rok z White Hart Line za 50 milionów funtów. Real Madryt nie chce jednak tyle czekać i oferuje nawet 65 milionów euro za walijskiego czarodzieja, który miałby stworzyć zabójczy duet z Cristiano Ronaldo (lub go zastąpić) i być jednocześnie odpowiedzią na transfer Neymara do „Blaugrany”. Na razie „Koguty” milczą, ale obok takiej oferty trudno jest przejść obojętnie...
 
Borussia coraz spokojniejsza
Borussia na razie nie została postawiona przez zjawiskiem wyprzedaży i nie można wykluczyć, że jedynym zawodnikiem który opuści Signal Iduna Park będzie Robert Lewandowski. BVB udało się pozyskać Sokratisa Papastathopoulosa z Werderu Brema, który ma zwiększyć jakość bloku defensywnego Borussii i jeśli odejście Matsa Hummelsa faktycznie okaże się tylko medialną plotką, stworzyć wraz z nim duet środkowych obrońców.
 
Niepewny jest jeszcze los Łukasza Piszczka, o którym mówi się coraz więcej w kontekście transferu do Juventusu Turyn, gdzie miałby zastąpić na prawej obronie Stephana Lichsteinera. Czyżby to był już ostatni sezon polskiego trio w Dortmundzie?
 
Stępiński w Norymberdze!
Skończyły się problemy Mariusza Stępińskiego, który po groźbach ze strony łódzkiego Widzewa podpisał oczekiwany kontrakt na zachodzie. 18-letni zawodnik wybrał 1. FC Nuernberg, w którym ma zamiar dalej rozwijać swoją piłkarską karierę. Czy przedostanie się bez większych problemów do drużyny, która w minionym sezonie zajęła 10. miejsce w Bundeslidze?
 
 
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz