Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Grzelczak w Grecji wielkiej kariery nie zrobił. Zdołał zagrać jedynie w 14 meczach, w których zdobył jedną bramkę. Rozstano się z nim bez większego żalu. Doświadczony napastnik wraca na polskie boiska, ale nie do ekstraklasy. Były zawodnik m.in. Lechii Gdańsk, Polonii Warszawa, Widzewa Łódź, Jagiellonii Białystok czy Górnika Łęczna, trafił na pierwszoligowe boiska. Przynajmniej do końca obecnego sezonu będzie reprezentował barwy Chojniczanki Chojnice.

Grzelczak rozegrał, jak do tej pory, 220 meczów w ekstraklasie, w których strzelił 36 goli. Najbardziej znany jest jednak z meczu… towarzyskiego. Kiedy był zawodnikiem Lechii Gdańsk, wziął udział w meczu przeciwko Barcelonie. Zaliczył niezwykle udany występ, strzelając nawet "Dumie Katalonii" gola. Potem jednak nie było już tak różowo i w kolejnych klubach nie potrafił udowodnić, że warto na niego stawiać w dłuższej perspektywie.

Teraz ma być jednym z tych ogniw, które pomogą wreszcie wywalczyć awans do ekstraklasy dla Chojniczanki. Zdaniem miejscowych działaczy i sztabu szkoleniowego, zespół z "Grodu Tura" potrzebował wzmocnienia w ataku, stąd decyzja o zatrudnieniu doświadczonego napastnika.