Aktualności
 
"Jaga" zatrudni nowego skrzydłowego?
 
7. grudnia 2017, 10:07
źródło: przegladsportowy.pl
 
Jagiellonia Białystok testuje od kilku dni Adriana Nikciego. Były młodzieżowy reprezentant Szwajcarii ma na swoim koncie cztery występy w niemieckiej Bundeslidze w barwach Hannoveru 96. Ostatnio występował w drugoligowym Unionie Berlin.

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Od lipca Nikci pozostaje bez klubu. Teraz stara się o kontrakt w Jagiellonii. - Na pewno jest to ciekawy piłkarz, ale trudno powiedzieć mi coś więcej na jego temat po zaledwie dwóch treningach. Chciałbym zobaczyć Nikciego w grze, ale za bardzo nie ma kiedy tego zrobić. Będziemy się mu przyglądać. Musimy ocenić czy jego umiejętności są na tyle wysokie, żeby podnieść jakość naszego zespołu. Tylko wtedy do nas trafi. Na ten moment decyzji co do jego przyszłości nie ma. Wiele też będzie zależeć od tego jacy zawodnicy opuszczą nas zimą. Będziemy z nim na pewno w kontakcie – tłumaczy w "Przeglądzie Sportowym" trener Jagiellonii Ireneusz Mamrot.

Nikci był uznawany swego czasu za spory talent. Wejście do Bundesligi miał jak marzenie. Od razu w debiucie w barwach Hannoveru zdobył bramkę w spotkaniu przeciwko Schalke. Potem jednak było już gorzej. Szwajcar, który urodził się w Bośni, był wypożyczany do klubów szwajcarskich – FC Thun, Young Boys Berno czy niemieckiego FC Nurenberg. W poprzednim sezonie grał w Unionie Berlin. Wystąpił jednak tylko w trzech meczach. Od lata szuka nowego pracodawcy.

Jagiellonia nie ma braków na skrzydłach, ale za kilka tygodni może się to zmienić. Nie jest tajemnicą, że do zagranicznych transferów szykują się Przemysław Frankowski i Fedor Cernych. Jeżeli przynajmniej jeden z nich odejdzie, wicemistrz Polski może sięgnąć właśnie po Nikciego.

 
 
Słowa kluczowe: nikci | jagiellonia | union | berlin | mamrot | frankowski | cernych
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz