Aktualności
 
Legię czeka przebudowa, nie rewolucja
 
11. grudnia 2015, 08:17
źródło: przegladsportowy.pl
 

Formuła Legii w obecnym kształcie po prostu się wyczerpała. Zimą trener Stanisław Czerczesow będzie przebudowywał zespół który wiosną ma skutecznie walczyć o mistrzostwo Polski. Kilku zawodników odejdzie, na ich miejsce przyjdą nowi.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćPrzede wszystkim jednak priorytetem będzie zatrzymanie w klubie Nemanji Nikolicia. Napastnik reprezentacji Węgier po fantastycznej jesieni w naszej ekstraklasie na brak ofert nie będzie mógł narzekać. Przy Łazienkowskiej nikt jednak nie myśli o wytransferowaniu lidera klasyfikacji strzelców całej ligi. Wręcz przeciwnie, były snajper Videotonu to piłkarz, bez którego nikt nie wyobraża sobie walki o mistrzostwo Polski. Dlatego wszelkie propozycje w jego przypadku mają być odrzucane.

Co innego, jeśli chodzi o Aleksandara Prijovicia. Szwajcar dostanie zgodę na odejście, bo u Czerczesowa gra mało, a na dłuższą metę nie interesuje go rola rezerwowego. Będzie mógł opuścić Legię, ale pod jednym warunkiem. Musi trafić się satysfakcjonująca wicemistrza Polski oferta która pozwoli zarobić na jego transferze.

W defensywie po przyjściu Artura Jędrzejczyka, który został wypożyczony do końca sezonu z FK Krasnodar, brakuje Legii jeszcze jednego zawodnika. Piłkarza, który w razie potrzeby mógłby zagrać także na lewej flance, gdzie nadmiernie eksploatowany był jesienią Tomasz Brzyski. Możliwy jest wciąż transfer powrotny Marcina Komorowskiego z Tereka Grozny, ale to nic pewnego, bo działacze z Czeczenii są trudnymi partnerami. Niewykluczone że sprowadzenie "Komora" będzie możliwe dopiero latem przyszłego roku kiedy wygaśnie jego kontrakt z obecnym klubem.

Nadal nie wiadomo natomiast, co ze środkiem pola. Wiosną do gry po kontuzjach mają wrócić Ivica Vrdoljak i Michał Masłowski. Od tego, jak będą prezentować się podczas zimowych zgrupowań w Legii uzależnia się ewentualną potrzebę wzmocnienia na tej pozycji. Jeśli trener Czerczesow uzna, że potrzebuje nowego środkowego pomocnika, taki zostanie zimą sprowadzony.

Najgorzej wygląda sytuacja na skrzydłach. Już zimą, a najpóźniej latem przyszłego roku Legię opuści Michał Żyro, który najprawdopodobniej nie przedłuży kontraktu. Jedną z opcji jest sprowadzenie w jego miejsce Kamila Mazka z Ruchu Chorzów. Legia posiada opcję odkupu swojego byłego piłkarza, ale wszystko wskazuje na to, że przynajmniej zimą, z niej nie skorzysta. Do tematu być może wróci po zakończeniu obecnego sezonu.

 
 
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz