Aktualności
 
Były bramkarz Legii może trafić do... Lechii
 
6. maja 2015, 16:02
źródło: Fakt
 
Latem Lechia Gdańsk będzie szukała doświadczonego bramkarza, który podjąłby rywalizację z Mateuszem Bąkiem. Wszystko wskazuje na to, że nowym golkiperem zespołu prowadzonego przez trenera Jerzego Brzęczka może zostać Jan Mucha.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćByłemu bramkarzowi Legii Warszawa latem kończy się kontrakt w Krylji Sowietow Samara, z której do końca sezonu jest obecnie wypożyczony do Arsenału Tuła. Rosyjskie klubu nie są raczej zainteresowane przedłużaniem kontraktu ze słowackim golkiperem, dlatego będzie go można zatrudnić za darmo. Możliwości Muchy doskonale zna nowy dyrektor sportowy Lechii Marek Jóźwiak, który pracował z nim w Legii. A w warszawskim klubie, były zawodnik Evertonu, był najlepszym bramkarzem w naszej ekstraklasie.

Lechia od dłuższego czasu poszukuje bramkarza, który mógłby na kilka sezonów zostać niekwestionowanym numerem jeden. Obecnie podstawowym bramkarzem gdańskiego zespołu jest Bąk, ale bardziej z konieczności, niż z faktycznego przekonania, że to gracz, jakiego Lechia potrzebuje na tej pozycji. Obecny golkiper Lechii w odstawkę miał już pójść latem, kiedy z Piasta Gliwice ściągnięto Dariusza Trelę. Okazało się jednak, że ten w Gdańsku zupełnie nie potwierdził świetnych recenzji, jakie zbierał, grając w śląskim klubie. Po pół roku został wypożyczony do GKS-u Bełchatów.

Zimą Lechia także próbowała zmienić hierarchię w swojej bramce. Tym razem rywalizację z Bąkiem miał wygrać Łukasz Budziłek, którego sprowadzono z Legii Warszawa, gdzie był dopiero trzecim bramkarzem. Znowu się nie udało. Budziłek przegrał rywalizację z Bąkiem i musi zadowalać się rolą rezerwowego. W związku z tym Lechia szuka dalej. Mucha ostatnio przyznał, że ma oferty powrotu do polskiej ekstraklasy z dwóch klubów. Jednym z nich ma być właśnie Lechia.
 
 
Słowa kluczowe: mucha | lechia | gdansk | legia | everton | krylia | samara | arsenal | tula | bak | budzilek | trela
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz