Aktualności
 
Hiszpański klub obserwuje Orlando Sa!
 
12. kwietnia 2015, 12:00
źródło: własne
 
Od kilku tygodni Orlando Sa znajduje się pod lupą hiszpańskiej Malagi. Wysłannik tego klubu jeździ na mecze Legii i obserwuje portugalskiego napastnika. Był także obecny w Gdańsku, gdzie Legia zagrała z Lechią.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćMalaga szuka skutecznego napastnika na przyszły sezon, który mógłby spełniać w zespole podobną rolę, jak jeszcze niedawno Roque Santa Cruz. Doświadczony Paragwajczyk przeniósł się kilka miesięcy temu do Meksyku, a Malaga ma problemy ze zdobywaniem goli. Dlatego skauci hiszpańskiego klubu wytypowali kilku napastników, którzy latem mogliby wzmocnić klub z La Rosaleda. W tym gronie znalazł się Orlando Sa.

Portugalczyk ma w Legii trudne relacje z trenerem Henningiem Bergiem. Norweg, z nie do końca jasnych przyczyn, często pomija Sa przy ustalaniu podstawowego składu. Nie przeszkadza to jednak portugalskiemu snajperowi być najskuteczniejszym zawodnikiem Legii w obecnym sezonie. Ale patrząc na Orlando Sa, gołym okiem można zauważyć, że nie jest szczęśliwy w warszawskim klubie. Po zdobytych bramkach nie okazuje radości. Traktowanie przez Berga coraz bardziej go uwiera, chociaż oficjalnie nie powiedział o norweskim szkoleniowcu złego słowa.

W Gdańsku Sa zagrał jednak od pierwszej minuty, przez co wysłannik Malagi mógł przez 90 minut oglądać go w akcji. Portugalczyk, jak cała Legia nie wypadł jednak najlepiej. Inna sprawa, że legioniści bardzo szybko stracili Ondreja Dudę i musieli do końca meczu grać w osłabieniu. Sa nie miał wielu okazji, ale dwukrotnie miał szansę na pokonanie bramkarza rywali. W pierwszej połowie nie zdołał jednak opanować piłki po długim podaniu od Ivicy Vrdoljaka. Z kolei w doliczonym czasie gry jego strzał z pierwszej piłki został zablokowany przez jednego z obrońców Lechii. Gdyby tylko na podstawie tego meczu skaut Malagi miał mu wystawiać opinię, to na pewno nie byłaby ona najlepsza...
 
 
Słowa kluczowe: orlando | sa | legia | berg | malaga
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz