Aktualności
 
"Trafiłem do Lecha przez... Roberto Carlosa"
 
9. lutego 2015, 11:21
źródło: lechpoznan.pl
 
Najnowszy nabytek poznańskiego Lecha Arnaud Djoum trafił do polskiego klubu, bo w tureckim Akisharze nie chciał go były gwiazdor Realu Madryt Roberto Carlos. Brazylijczyk nie ukrywał, że Belg nie należy do jego ulubieńców.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćDjoum przyznaje, że odkąd w jego poprzednim klubie zatrudniony został na stanowisku trenera Roberto Carlos, jego sytuacja uległa pogorszeniu. Brazylijczyk nie stawiał na 25-latka i wprost mówił mu, że lepiej będzie jak poszuka sobie innego klubu. - Pierwsze miesiące były bardzo dobre, wspominam je z przyjemnością. Końcówka natomiast to okres, w którym nie czułem już, że nowy trener, Roberto Carlos, będzie na mnie stawiał. Rozmawialiśmy zresztą o mojej sytuacji i on nie ukrywał, że będzie chciał sprowadzić do klubu kolejnych zagranicznych zawodników – opowiada Djoum.

Kiedy usłyszał o zainteresowaniu ze strony Lecha, nie zastanawiał się długo. Przy pierwszej okazji rozwiązał kontrakt z tureckim klubem, żeby związać się z "Kolejorzem". - Chciałem mieć pewność, że będę otrzymywał szanse gry, a poza tym pojawiły się sygnały o zainteresowaniu z Lecha Poznań. Wiedziałem, że to jeden z największych polskich klubów, który regularnie walczy o tytuły. Trener nie chciał robić mi kłopotów przy rozwiązywaniu kontraktu i obie strony były zadowolone – tłumaczy belgijski piłkarz.
 
 
Słowa kluczowe: djoum | lech | poznan | skorza | akhisar | tralka | roberto | carlos
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz