Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćReprezentant Maroka ujawnia także, że nie chciał odchodzić z Romy, dlatego na początku okienka transferowego odrzucił propozycję z Chelsea i Manchesteru City. - Później jednak na rozmowę wezwał mnie dyrektor sportowy Romy Walter Sabatini. Podkreślił, że rzymski klub najchętniej kontynuowałby ze mną współpracę, ale... potrzebuje pieniędzy z mojego transferu. To mnie rozzłościło i wtedy podjąłem decyzję o odejściu – zdradza Benatia.

Zdaniem środkowego obrońcy, oprócz Bayernu Monachium, zainteresowanie zgłosiły także Barcelona i Real Madryt. Najkonkretniejsi byli jednak działacze mistrza Niemiec, którzy przed zamknięciem okienka doszli do porozumienia z Romą i zapłacili za transfer Benatii 26 milionów euro. - Chcę być dobrze zrozumiany, jestem szczęśliwy, że trafiłem do Bayernu. Podoba mi się w Monachium, nawet jeśli jest tu trochę chłodniej niż w Rzymie – śmieje się Marokańczyk.