Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować Formella trafił na wypożyczenie do Arki w takcie zimowej przerwy. Trener Jan Urban pod koniec ostatniego zgrupowania poprosił do na rozmowę i zakomunikował, że lepiej żeby znalazł sobie, przynajmniej czasowo, nowy klub, bo wiosną zbyt wielu szans w Poznaniu nie dostanie. 21-letni skrzydłowy nie miał zamiaru spędzać czasu na ławce rezerwowych Lecha i zgodził się na wypożyczenie do swojego byłego klubu Arki Gdynia.

Trener Jan Urban musiał szybko żałować swoich słów, bo poważnej kontuzji doznał Szymon Pawłowski, a Hiszpan Sisi, którego przyjście miało spowodować brak miejsca dla Formellii, okazał się kompletnym niewypałem. Za chwilę zresztą w poznaniu go już nie będzie, bo miał ważny kontrakt tylko do końca sezonu.

Tymczasem Formella udowodnił w barwach Arki, że cały czas drzemie w nim spory potencjał. Wiosną był najlepszym piłkarzem nie tylko gdyńskiego zespołu, ale całej I ligi. W dużej mierze na jego barkach Arka wjechała w imponującym stylu do ekstraklasy.

Działaczom z Trójmiasta bardzo zależało, żeby mieć do dyspozycji Formellę do swojej dyspozycji także jesienią, ale w Poznaniu nawet nie chcą o tym słyszeć. Trener Jan Urban podczas internetowej rozmowy z kibicami potwierdził, że Formella wraca do Lecha. Podobnie jak Szymon Drewniak, który był wypożyczony do Chrobrego Głogów.