Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować27-letni Czech ma zgodę na odejście na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu. Beniaminek Bundesligi wiosną zamierza stawiać na innych napastników, dlatego Pekhart jest im, przynajmniej na razie, niepotrzebny. Od dłuższego czasu stara się o niego Piast Gliwice, który jest faworytem do pozyskania piłkarza Ingolstadt. Przede wszystkim ze względu na osobą trenera Radoslava Latala który bardzo dobrze zna możliwości doświadczonego gracza.

Marzeniem szkoleniowca lidera tabeli ekstraklasy jest sytuacja, w której wiosną będzie miał do dyspozycji trzech w miarę równorzędnych napastników. W kadrze gliwickiego zespołu są już Martin Nespor i Josip Barisić, a tym trzecim miałby być właśnie Pekhart, który zanim trafił do Ingolstadt był graczem m.in. Norymbergi.

Ale Piast nie jest jedyną opcją z Polski, jaką może rozważać czeski napastnik. Jego osobą zainteresowane są jeszcze co najmniej dwa zespoły – Jagiellonia Białystok i Cracovia. Oba od dłuższego czasu polują na skutecznego napastnika. Jagiellonia po odejściu Patryka Tuszyńskiego i Mateusza Piątkowskiego nie ma tak dobrego egzekutora w swoim składzie, co odbiło się na wynikach zespołu w rundzie jesiennej. Z kolei Cracovia ma co prawda Denissa Rakelsa, ale Łotyszowi przydałoby się wsparcie, jeśli "Pasy" mają walczyć wiosną o czołowe lokaty w ekstraklasie.