Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćDla działaczy Pogoni przedłużenie wygasającej w czerwcu przyszłego roku umowy z Murawskim było priorytetem od dłuższego czasu. Warunki dalszej współpracy zostały uzgodnione przed ostatnim meczem "Portowców" w tym roku przeciwko Wiśle w Krakowie. "Muraś" uczcił podpisanie nowej umowy, strzelając w nim zwycięskiego gola.

Nie jest tajemnicą, że Murawski w przyszłości zamierza związać się z Arką Gdynia. Jest nawet udziałowcem klubu z Trójmiasta i to prawdopodobnie w nim zamierza skończyć swoją karierę, a później zostać jego działaczem, a być może i prezesem. Ale nie nastąpi to tak szybko, jak niektórym mogło się wydawać.

Jeszcze przez przynajmniej półtora roku, Murawski będzie bronił barw Pogoni. Trener Czesław Michniewicz nie wyobraża sobie swojego zespołu bez walecznego i doświadczonego gracza. Kiedy w trakcie rundy jesiennej doznał kontuzji, jakość gry Pogoni drastycznie spadła. Dlatego nikt w Szczecinie nie wyobrażał sobie nawet scenariusza, że za pół roku Murawski pożegnałby się na dobre z "Portowcami".