Aktualności
 
Skorża skreślił napastnika po Pucharze Polski
 
2. maja 2015, 21:45
źródło: własne
 
Przegrany finał Pucharu Polski z Legią Warszawa, ostatecznie pogrążył w Lechu Zaura Sadajewa. Trener poznańskiego zespołu Maciej Skorża przekonał się, że w najważniejszych momentach, nie można liczyć na Czeczena.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćJuż od dłuższego czasu Skorża miał coraz większe wątpliwości, czy warto wydawać pół miliona euro na transfer definitywny Sadajewa. Czeczeński napastnik jest tylko wypożyczony do końca sezonu z Tereka Grozny. Wszystko wskazuje na to, że latem zakończy się jego przygoda z "Kolejorzem". W meczu z Legią, Skorża dostał kolejną odpowiedź na pytanie, czy to na pewno napastnik, którego potrzebuje taki zespół, jak Lech. Po meczu szkoleniowiec Lecha miał sporo pretensji do swojego napastnika.

Przede wszystkim o sytuację z pierwszej połowy, w której czeczeński piłkarz znalazł się w sytuacji sam na sam z Duszanem Kuciakiem. Bramkarz Legii wygrał ten pojedynek i zamiast 2:0 dla Lecha, po chwili zrobiło się 1:1. Sadajew znowu potwierdził, że w tych najważniejszych meczach, nie daje zbyt wiele swojej drużynie. Podczas meczu wielokrotnie Skorża wymownymi gestami, skierowanymi do Sadajewa, dawał do zrozumienia, że nie jest zadowolony z jego postawy. Aż w końcu nie wytrzymał i zdjął go z boiska.

To był już chyba ostatni "gwóźdź do trumny Sadajewa" w Lechu. W Poznaniu raczej nie będą z nim wiązać przyszłości. A negatywna opinia Skorży tylko przesądzi o jego losie w zespole "Kolejorza"...
 
 
Słowa kluczowe: sadajew | lech | poznan | skorza | rutkowski | terek | legia
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz