Miśkiewicz bronił już w barwach krakowskiego klubu w latach 2012-14. W poprzednim sezonie jego gra została doceniona nawet przez selekcjonera naszej kadry, który powoła go do swojej drużyny. Jednak w czerwcu umowa golkipera z Wisłą wygasła. Nowej nie podpisano, bo piłkarz i klub nie dogadali się w sprawach finansowych.

Miskiewicz odszedł z Wisły i trenował indywidualnie. W znalezieniu nowego pracodawcy przeszkodziła mu groźna kontuzja. Golkiper długo się leczył i rehabilitował. Teraz wraca do swojego byłego klubu. Umowa na razie została podpisana na pół roku, ale jest w niej zawarta opcja przedłużenia kontraktu o dwa lata.

W czwartek Miśkiewicz wraz z Wisłą wyleci na zgrupowanie do Turcji. Podczas niego będzie walczył z Michałem Buchalikiem o miano pierwszego golkipera "Białej Gwiazdy".