O tym, że poprzedni sezon był ostatnim Możdżenia w barwach Lecha mówiło się już od dłuższego czasu. Co prawda działacze poznańskiego klubu cały czas nawiali młodego obrońcę do złożenia podpisu pod nową umową, ale rozbieżności finansowe były dość spore i ostatecznie strony nie doszły do porozumienia. To oznacza, że były zawodnik Ursusa Warszawa staje się wolnym zawodnikiem i może szukać sobie nowego klubu. 23-letni zawodnik nie powinien mieć problemu ze znalezieniem pracodawcy. Interesuje się nim Lechia Gdańsk, ale Możdżeń najchętniej opuściłby polską ekstraklasę i spróbował swoich sił poza granicami kraju.

Kilka klubów monitorowało sytuację Możdżenia w Lechu, wśród nich Panathinaikos Ateny, ale na razie konkretów ze strony Greków nie było. Być może teraz jednak to się zmieni, kiedy stało się jasne, że piłkarz odchodzi na dobre z Lecha. W poznańskim zespołu w ostatnim czasie miał pewne miejsce w podstawowym składzie. Trener Mariusz Rumak wystawiał go na prawej stronie bloku defensywnego i młody lechita spisywał się bez zarzutu. Dał się też poznać jako świetny egzekutor rzutów wolnych. Szkoleniowiec "Kolejorza" widział go w kadrze swojego zespołu na kolejny sezon, ale zawodnik postanowił zmienić otoczenie.