Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować- Wierzymy w jego możliwości. W Holandii Mateusz rozwinął się w dobrym kierunku. Postanowiliśmy więc skorzystać z opcji odkupu z Zwolle i Polak ponownie jest piłkarzem Wolfsburga – opowiada Allofs. Działacz "Wilków" podkreśla, że teraz Klich ma dużo większe szanse przebić się w Bundeslidze niż za pierwszym razem, kiedy przychodził z Cracovii. - Teraz to zupełnie inny piłkarz. Jego transfer do naszego zespołu tym razem ma swoje uzasadnienie. Poza tym, że świetnie spisywał się z Zwolle, to jeszcze jest podstawowym graczem reprezentacji Polski – mówi dyrektor sportowy VfL.

Przypomnijmy, że Klich był już zawodnikiem Wolfsburga w 2011 roku, kiedy trafił na Volkswagen Arena z Cracovii. Półtoraroczny pobyt był dla niego zupełnie nieudany. Trenerem "Wilków" był wtedy Felix Magath, który zupełnie nie widział miejsca dla Polaka w swoim zespole. W efekcie Polak nie miał okazji nawet zadebiutować w Bundeslidze. Bez żalu został wówczas oddany do holenderskiego Zwolle, ale Wolfsburg wpisał do jego umowy klauzulę odkupu, z której skorzystał niedawno Allofs, ściągając polskiego reprezentanta z powrotem.