Z piątym obecnie zespołem greckiej ekstraklasy piłkarskiej związał się do końca sezonu.

- Wspólnie z trenerem Kasperczakiem obserwowaliśmy niedzielne zwycięstwo Kavali nad Asterasem Tripolis (1:0) i po tym, co zobaczyliśmy zdecydowaliśmy się na podpisanie umowy. W zespole Kavali występuje wielu wartościowych zawodników - powiedział menedżer szkoleniowca Tadeusz Fogiel.

Kavala, w której w poprzednim sezonie występował Euzebiusz Smolarek, a wcześniej m.in. Leszek Pisz i Adam Fedoruk, do prowadzącego w tabeli Olympiakosu Pireus traci siedem punktów.

- Właściciel klubu Stavros Psomadis już kilka miesięcy temu zabiegał o zatrudnienie trenera Kasperczaka, ale wówczas związany był kontraktem z Wisłą Kraków i nie mógł przyjąć tej propozycji. Większość zawodników Kavali jest francuskojęzycznych i to miało duże znaczenie - przyznał Fogiel.

Dodał, że Kasperczakowi zaproponowano dwuletni kontrakt, jednak trener chciał umowę do końca sezonu, z opcją przedłużenia w przypadku awansu zespołu do europejskich pucharów.

- Nasi piłkarze mają spore umiejętności, ale potrzebowaliśmy doświadczonego szkoleniowca, który będzie potrafił je z nich wydobyć. Poza tym szukaliśmy osoby z autorytetem, który zdyscyplinuje drużynę - powiedział prezes Kavali podczas prezentacji trenera.