Nie ma co ukrywać, że "Kanonierom" przyda się wzmocnienie każdej formacji, ale zdecydowanym priorytetem jest z pewnością defensywa. Tam są dziury, których nie załatało przybycie Pablo Mariego w styczniu. Arteta marzył podobno o Dayot’cie Upamecano z RB Lipsk, ale on jest na celowniku wielu najmocniejszych klubów.

Dlatego nie opuszczając Bundesligi znalazł nowy cel. Został nim Jonathan Tah z Bayeru Leverkusen. Urodzony w Hamburgu defensor przeszedł wszystkie szczeble młodzieżowe w HSV Hamburg, a po rocznym wypożyczeniu do Fortuny Dusseldorf zdecydowali się na niego działacze Bayeru Leverkusen.

Aptekarze zrobili świetny interes, bo za 7,5 miliona euro kupili zawodnika, który stał się podporą drużyny (ponad 150 występów) i awansował do reprezentacji, ale także zyskał na wartości. Aktualnie jest wyceniany na blisko 40 milionów euro, czyli tyle ile wynosi jego klauzula odstępnego, którą chce aktywować Arsenal.