Aktualności
 
Reprezentant Polski będzie zarabiał "petrodolary"?!
 
6. sierpnia 2018, 05:46
 
W Hull City chcą się pozbyć Kamila Grosickiego. Działacze "Tygrysów" są skłonni oddać reprezentanta Polski za niewielkie pieniądze, byleby tylko mieć go "z głowy". Niewykluczone, że "Grosik" trafi do… Kataru.

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Już kilka dni temu, Mateusz Borek informował, że w grze o polskiego skrzydłowego są kluby z Anglii, Francji, Włoch i właśnie Kataru. Wszystko wskazuje na to, że najkonkretniejsza finansowo oferta może pochodzić z Bliskiego Wschodu. Pytanie tylko, czy na egzotyczny transfer zdecyduje się sam Grosicki. Wybór tej oferty, z pewnością byłby dla niego końcem marzeń, o klubie występującym w Premier League.

Na razie jednak "Grosik" raczej nie ma szans na angaż w najdroższej lidze na świecie. Jego przepustką do Premier League miał być udany występ z reprezentacją Polski na mundialu w Rosji. Niestety, ostatnie mistrzostwa świata nie były dobrą reklama dla reprezentantów Polski, w tym dla Grosickiego. Co więcej, nawet w Hull City, które rywalizuje w obecnym sezonie na zapleczu Premier League, Polak nie ma czego szukać. "Tygrysy" go nie chcą i najchętniej jak najszybciej pozbyto by się go z klubu. Przy okazji uwalniając się od pensji, którą co tydzień pobiera reprezentant Polski.

"Grosik" na razie trenuje w Hull City, ale wielkich nadziei na to, że będzie pierwszym wyborem dla sztabu szkoleniowego "Tygrysów", mieć nie może. Tym bardziej, że wcześniej odebrano mu nawet numer "7", z którym występował w barwach angielskiego zespołu i przekazano innemu graczowi. Grosicki w Hull jeszcze jest, ale… tak jakby go już nie było.

 
 
Słowa kluczowe: grosicki | hull
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz