Aktualności
 
Matusiak: Cracovia to temat do "Strefy 11"
 
21. kwietnia 2012, 22:07
 
Cracovia w piątek zremisowała z Widzewem i tym samym przybliżyła się do spadku. Jakich przyczyn słabej postawy "Pasów" dopatruje się Radosław Matusiak, były gracz Cracovii?
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Były reprezentant Polski w barwach krakowskiego zespołu rozegrał 35 meczów w latach 2009-2010. Mimo to, nie ukrywa, że nie ma do tej drużyny specjalnego sentymentu. O przyczynach słabej dyspozycji Cracovii w ostatnich latach nie chce mówić wprost, ale daje do zrozumienia, kto jest za nią odpowiedzialny.

- Kiedyś był taki program: "Strefa 11". To byłby dobry temat do niego. Ja mam swoją teorię. Nie wiem, czy jest słuszna, czy nie. Uważam, że to nie jest wina piłkarzy i trenerów, bo oni się zmieniają. Byli tu już różni, niektórzy bardziej znani, inni mniej, ale generalnie wyników jak nie było, tak nie ma. Przyczyny trzeba szukać gdzieś indziej. Ja nie chcę mówić gdzie, bo nie mam czasu po sądach biegać - mówi piłkarz.

Nawiązał tym samym do sporu z wiceprezesem Cracovii, Jakubem Tabiszem, który w 2011 roku, po krytycznych wypowiedziach na jego temat, groził Matusiakowi sądem i chyba te pogróżki spełnił. Co prawda, sam temu zaprzecza, ale Matusiak mówi wprost: - Pan Tabisz często z prawą się mija. Wszyscy wiemy, jakim on jest człowiekiem. Nie będę się nad tym rozwodził. Darujmy sobie już mówienie o tym panu. Mnie on kompletnie nie interesuje i nie będę się niepotrzebnie denerwował.

Pytany, czy żal mu będzie spadku Cracovii, przyznał, że trochę jednak tak. - Jeśli kogoś ma być mi żal, to ludzi, którzy tu pracują, takich jak sztab medyczny, kierownik. To bardzo życzliwi i fajni ludzie, którzy dawali z siebie wszystko, żeby ten klub funkcjonował. Także kilku zawodników, których cenię, jak Radomski czy Szeliga oraz kibiców, którzy nie odwracają się od drużyny, mimo, że wyniki są jakie są. Myślę, że jeśli oni nadal będą za zespołem, to w końcu Cracovia będzie dobrze grać w piłkę.
 
 
Słowa kluczowe: cracovia | widzew | matusiak | tabisz
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz
 
 
Przeczytaj również zamknij okno