Nie chcemy bynajmniej pisać o karierze trenerskiej "Maradony z Karpat", bo jest ona co najwyżej przeciętna. Jednak to nazwisko może już niedługo zawitać na piłkarski szczyt. Wprowadzi je jednak tam kolejne pokolenie. Ianis Hagi, 21-letni napastnik znalazł się bowiem na celowniku angielskich tuzów.

Młody snajper ma na koncie już 10 występów w reprezentacji Rumunii i trzeba uczciwie przyznać, że nie gra tam "za nazwisko". Najlepszym dowodem jego piłkarskie CV. Ma przecież już na koncie grę dla takich klubów jak Fiorentina i Genk. Teraz przebywa na wypożyczeniu w Glasgow Rangers, do którego przybył pod koniec stycznia. Mimo zaledwie paru okazji zdołał już zdobyć bramkę dla "Gers" i zainteresować mocniejsze kluby.

Jeżeli wierzyć angielskim mediom o możliwość kupna zawodnika dopytywali już dyrektor sportowy Manchesteru City, Txiki Begiristain i szkoleniowiec Tottenhamu, Jose Mourinho. Rangers mają opcję wykupu napastnika w wysokości 5 milionów euro i wygląda na to, że zostanie aktywowana, a sam Hagi odsprzedany z zyskiem.