Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćKubicki jest wychowankiem Zagłębia, ale w czerwcu kończy mu się kontrakt i wiadomo było od samego początku że z jego przyszłością w Lubinie może być różnie. Co prawda działacze "Miedziowych" chcieli go zatrzymać w klubie, ale rozmowy na temat przedłużenia umowy, okazały się bardzo trudne. Negocjacje trwały kilka miesięcy, ale ostatecznie zakończyły się fiaskiem.

Kubicki liczył na solidną podwyżkę, tymczasem w Lubinie uznano, że pensja jakiej oczekiwał 22-latek, jest zbyt wysoka. Według niektórych wersji, Kubicki doskonale wiedział, że Zagłębie nie będzie w stanie spełnić jego żądań finansowych. A negocjacje były tylko prowadzone po to, żeby nie wyszło na to, że od początku chciał opuścić Lubin.

Następnym przystankiem w karierze Kubickiego może być Lechia Gdańsk, gdzie pracuje obecnie trener Piotr Stokowiec. Ten sam, który postawił na młodego pomocnika w Zagłębiu i obdarzył sporym zaufaniem. Niewykluczone, że drogi obu panów ponownie się skrzyżują. Tym bardziej, że w Lechii szykują się spore zmiany, a trener Stokowiec ma zbudować nowy zespół, który znowu będzie w stanie  walczyć o czołowe lokaty w ekstraklasie, a nie bronić się przed spadkiem, tak jak to miało miejsce w poprzedni sezonie.