Aktualności
 
W Cracovii tracą do niego cierpliwość?
 
5. listopada 2017, 11:25
źródło: własne
 
Jednym z tych, którzy wkrótce mogą opuścić Cracovię, jest Tomas Vestenicky. Ze Słowakiem pod Wawelem wiązano spore nadzieje, ale były napastnik Romy, w zespole "Pasów" nie odgrywa takiej roli jakiej od niego oczekiwano.

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Co więcej, odkąd trenerem Cracovii jest Michał Probierz, Vestenicky rzadko dostaje szansę zaprezentowania swoich możliwości. W tym sezonie zagrał w lidze tylko dwa razy i niczym szczególnym nie zachwycił. Na boisku spędził raptem 71 minut. Obecny szkoleniowiec "Pasów" stawia w ataku na Krzysztofa Piątka, który jego zdaniem wygrywa rywalizację ze Słowakiem. Nic dziwnego, że powoli przy Kałuży tracą cierpliwość do Vestenicky’ego, który zamiast był wiodącą postacią w Cracovii, zaczyna być niepotrzebnym balastem.

Vestenicky najpierw został wypożyczony pod Wawel z Romy, ale w umowie znalazł się opcja pierwokupu. W czerwcu ubiegłego roku, Cracovia postanowiła z niej skorzystać i pozyskała młodego Słowaka na zasadzie transferu definitywnego. Liczył na niego poprzedni trener "Pasów" Jacek Zieliński, ale Słowak nigdy nie zagrał na miarę potencjału jaki w nim dostrzegano. Inna sprawa, że przeszkadzały mu w tym kontuzje, które trapiły go po przyjściu do Krakowa.

Teraz pozycja Krzysztofa Piątka w ataku Cracovii jest niepodważalna i Vestenicky’emu trudno będzie to zmienić. Przynajmniej do końca roku. Jeżeli były snajper Zagłębia Lubin zimą pozostanie w ekipie "Pasów", Słowak będzie musiał szukać innego rozwiązania, jeżeli nie będzie chciał spędzić kolejnej rundy na ławce rezerwowych. Cracovia nie będzie robiła mu problemów z odejściem, ale będzie chciała odzyskać przynajmniej część pieniędzy, które zainwestowała w jego sprowadzenie.

 
 
Słowa kluczowe: vestenicky | cracovia | piatek | probierz | zielinski | roma
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz