Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćLech starał się o Janickiego także rok temu. Wówczas jednak sam zawodnik nie był zainteresowany przeprowadzką do Poznania. Teraz jednak optyka mu się zmieniła, bo "Kolejorz" może mu zagwarantować okazję do pokazania się w europejskich pucharach. Kluby już dogadały się między sobą co do kwoty odstępnego. 25-letni obrońca także ustalił warunki indywidualnej umowy.

Dla Lecha Janicki będzie ósmym letnim wzmocnieniem. Dopiero jednak pierwszym Polakiem, jeśli nie liczyć wykupionego definitywnie z... Lechii Macieja Makuszewskiego. "Maki" w poprzednim sezonie grał w poznańskim zespole na zasadzie wypożyczenia, a Lech skorzystał z prawa pierwokupu. Pozostałe nabytki to obcokrajowcy. Kontraktami z Lechem związali się Nicklas Barkroth, Vernon De Marco, Emir Dilaver, Christian Gytkjaer, Deniss Rakels, Mario Situm i Nikola Vujadinović.

Janicki ma być zawodnikiem który pozwoli załatać trenerowi Nenadowi Bjelicy olbrzymią lukę na środku defensywy. Lech stracił latem Jana Bednarka i Macieja Wilusza. Transfer obrońcy Lechii ma chociaż w części poszerzyć pole manewru chorwackiego szkoleniowca na tej pozycji.