Aktualności
 
Beniaminek pobije swój rekord transferowy?
 
8. marca 2017, 10:32
autor: Adrian Zieliński
źródło: przegladsportowy.pl
 

W Wiśle Płock szukają pieniędzy na wykupienie Dominika Furmana z Toulouse. "Nafciarze" w umowie wypożyczenia mają zapis, który do końca czerwca gwarantuje im prawo pierwokupu byłego gracza warszawskiej Legii.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWisła już zdecydowała, że z niego skorzysta. Tym bardziej, że kwota, którą trzeba wyłożyć na transfer definitywny Furmana jest okazyjna. - W umowie wypożyczenia z Toulouse mamy ustaloną kwotę odstępnego, która ważna jest do czerwca. Nie chcę zdradzać jej wysokości, ale biorąc pod uwagę klasę Dominika jest atrakcyjna – mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" prezes płockiego klubu Jacek Kruszewski.

Kiedy Furman przechodził z Legii do Toulouse, kosztował 2,7 miliona euro. Dzisiaj jego wartość znacznie spadła. Ile trzeba za niego wyłożyć? - Dokładnej kwoty zdradzać nie chcę, bo są to ustalenia między stronami. Mogę jedynie przyznać, że jest to mniej niż pół miliona euro – mówi prezes beniaminka ekstraklasy.

Prawdopodobnie chodzi o kwotę 350-400 tysięcy euro, które Wisła musi znaleźć, jeżeli chce zatrzymać Furmana na dłużej, niż tylko do czerwca. - Mamy plan gdzie poszukać środków na wykupienie Dominika. Nie będziemy mogli wykorzystać pieniędzy z budżetu, ale rozważamy też inne możliwości – zaznacza Kruszewski.

Niewykluczone, że Wisła wykupi Furmana tylko po to, żeby na nim... zarobić. Po przyzwoitym sezonie, chętnych gotowych wyłożyć na jego transfer zdecydowanie większe pieniądze, niż "Nafciarze" muszą zainwestować w jego wykup, nie powinno zabraknąć...

 
 
Słowa kluczowe: furman | wisla | plock | toulouse | kruszewski | legia
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz