Aktualności
 
Wisła pożegnała kolejnego darmozjada…
 
29. czerwca 2016, 21:41
źródło: własne
 
Nie tylko Emmanuel Sarki i Rafael Crivellaro, ale także Wiatalij Bałaszow pożegnał się z Wisła Kraków w niesławie. Ukrainiec wytrzymał pod Wawelem zaledwie kilka miesięcy. Jego kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować Bałaszow trafił do Wisły zimą na testy. Na zgrupowaniu w Turcji przekonał do siebie ówczesnego szkoleniowca "Białej Gwiazdy" Tadeusza Pawłowskiego. Miał szybko stać się podstawowym zawodnikiem drużyny z Reymonta, a nawet odkryciem całek ligi. Rzeczywistość jednak jeszcze szybciej zweryfikowała te plany. Ukrainiec nie nic ciekawego nie miał do zaoferowania, a w dodatku z Wisłą bardzo szybko pożegnał się trener Tadeusz Pawłowski.

Kiedy stery przejął krakowskim zespole Dariusz Wdowczyk, Bałaszow szybko trafił na ławkę rezerwowych. Podnosił się z niej bardzo rzadko. Tym bardziej, że formę odzyskał Patryk Małecki, który znowu błyszczał w barwach Wisły, jak przed kilkoma laty. Z perspektywy czasu doprawdy trudno zgadnąć, co w Ukraińcu zobaczył trener Pawłowski. Tak czy inaczej, w Krakowie chcieli jak najszybciej pożegnać się z niewypałem transferowym. W końcu udało się rozwiązać kontrakt za porozumieniem stron i więcej Bałaszowa w barwach "Białej Gwiazdy" nie zobaczymy.

 
 
Słowa kluczowe: balaszow | wisla | krakow | pawlowski | malecki | wdowczyk
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz