Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćDalsze losy Lovrencsicsa w Lechu długo się ważyły. Ostatecznie, kilka dni temu, stało się jasne, że jego czas w ekipie mistrzów Polski w czerwcu dobiegnie końca. Piłkarzowi po zakończeniu sezonu wygasa kontrakt, a nowy nie zostanie podpisany. Klub z Wielkopolski co prawda proponował Węgrowi przedłużenie umowy, ale na zdecydowanie gorszych warunkach niż obecnie. Na to nie mógł zgodzić się 27-letni zawodnik, który najprawdopodobniej swoją karierę będzie kontynuował w Ferencvarosu Budapeszt.

Mimo odejścia Lovrencsicsa, ilość Węgrów w kolejnych rozgrywkach w kadrze Lecha, może się nie zmienić. Według informacji serwisu nemzetisport.hu. "Kolejorz" zainteresowany jest pozyskaniem Balazsa Balogha z Ujpest FC.

25-letni piłkarz szóstej drużyny węgierskiej ekstraklasy w tym sezonie strzelił cztery gole i zaliczył dziewięć asyst. Balogh głównie gra na skrzydle, ale czasem ustawiany jest też na pozycji defensywnego pomocnika. Ostatnio zagrał nawet na lewej obronie. W przeszłości był zawodnikiem włoskiego Lecce i Empoli, ale kariery w Italii nie zrobił. Na swoim koncie ma występy w reprezentacji narodowej swojego kraju.

Umowa Balogha z obecnym klubem kończy się w czerwcu, ale obecny pracodawca zagwarantował sobie prawo do jej przedłużenia. Oprócz Lecha, Węgrem interesuje się też Cracovia. - Wiem, że obserwują mnie polskie kluby. Jeśli ktoś będzie mnie chciał, to musi zapłacić mojemu klubowi - zastrzegł gracz Ujpest FC na łamach "Nemzeti Sport".