Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćPiłkarze Leicester prowadzą w tabeli i wcale nie zamierzają spocząć na laurach. Jeśli na pozycji lidera dotrwają do końca sezonu, to będzie to wielka sensacja. "Kopciuszek" okaże się lepszy od takich potęg jak: Manchester City, Chelsea, Tottenham, Arsenal, Liverpool czy Manchester United.

Szefowie klubu z King Power Stadium jednak nie chcą, by tegoroczny błysk okazał się jednorazowym. Dlatego władze Leicester już myślą jak wzmocnić skład swojej drużyny przed kolejnym sezonem. Do ekipy prowadzonej przez włoskiego menedżera, Claudio Ranieriego miałby dołączyć m.in. Kamil Glik.

Według informacji serwisu toronews.net. kapitan Torino zajmuje jedno z czołowych miejsc na liście życzeń angielskiego klubu. "Lisy" w przypadku transferu stopera naszej kadry muszą liczyć się ze sporym wydatkiem. Kontrakt Polaka z obecnym pracodawcą wygasa dopiero w 2020 roku.