Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćDziałacze Legii z prezesem Bogusławem Leśnodorskim na czele od dawna deklarują, że drzwi do Legii dla Artura Boruca cały czas są otwarte. Sam piłkarz także nie ukrywa, że najchętniej zakończyłby karierę właśnie w barwach warszawskiego zespołu. Niewykluczone że drogi Boruca i Legii zejdą się ponownie już latem tego roku.

Bramkarzowi reprezentacji Polski z końcem czerwca wygasa kontrakt z angielskim Bournemouth. W umowie beniaminek Premier League ma co prawda zagwarantowaną możliwość automatycznego przedłużenia go o kolejne 2 miesięcy, ale na razie nie wiadomo, czy skorzysta z tego zapisu. Nie jest tajemnicą, że działacze Bournemouth od kilku miesięcy poszukują nowego golkipera, którego chcą sprowadzić latem. W kwestii przyszłości Boruca dużo może zależeć też od tego, czy jego obecny klub zdoła utrzymać się w Premier League.

Tak czy inaczej, na Łazienkowskiej cały czas jasno deklarują, że jego powrót do Legii jest mile widziany. - To jego klub. Wszystko jest możliwe, może tu zakończyć karierę, ale nikt na świecie tego nie wie. Mogą pojawić się różne możliwości – mówił w programie "Hattrick" kierownik do spraw rozwoju sportowego Legii Warszawa Dominik Ebebenge.