Aktualności
 
"Zostałem namówiony na transfer do Wisły"
 
25. lutego 2015, 08:37
źródło: własne
 
Nowy zawodnik krakowskiej Wisły Boban Jović nie ukrywa, że decyzja o dołączeniu do zespołu "Białej Gwiazdy" nie była dla niego łatwa. Istotną rolę w tym, że Słoweniec zdecydował się na transfer, odegrał... były gracz zespołu spod Wawelu – Andraż Kirm.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować- Znamy się z Andrażem bardzo dobrze. Jesteśmy przyjaciółmi, więc poprosiłem go, żeby mi doradził. Powiedział, że jeśli chce mnie Wisła, to nie mam co się zastanawiać, tylko pakować i przyjeżdżać do Krakowa – mówi najnowszy nabytek Wisły. Krakowski klub nie był jedynym, który chciał pozyskać Jovicia. Bardzo mocno 24-letnim obrońcą interesowało się także Dinamo Zagrzeb. - To prawda, miałem ofertę z zespołu mistrza Chorwacji. Dlaczego nie doszło do transferu? O to trzeba pytać działaczy Olimpiji Ljubljana. Nie chcę rozwijać tego tematu – mówi dość tajemniczo słoweński zawodnik.

Jović deklaruje, że choć ostatnio trenował tylko z rezerwami Olimpiji, jest do dyspozycji trenera Franciszka Smudy i ma nadzieję, że zagra już w kolejnym meczu Wisły. - Moje pierwsze wrażenie jest pozytywne, w szatni panuje dobra atmosfera. Mam nadzieje, że napiszemy historię satysfakcjonującą kibiców - mówi Jović i dodaje: - W drugiej drużynie Olimpiji trenowałem tylko dziesięć dni, kiedy pierwszy zespół był na zgrupowaniu. Ten ostatni czas był dla mnie bardzo trudny, ale czuję się gotowy do gry, choć to, czy zagram z GKS-em, zależy od trenera – mówi Jović.
 
 
Słowa kluczowe: jovic | wisla | krakow | smuda | gaszynski | olimpija | ljubljana | dinamo | zagrzeb
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz