Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWilczek przebywa na testach w zespole prowadzonym przez Neila Lennona, ale do transferu jeszcze długa droga. Tym bardziej, że "Kłusaki" właśnie sprowadziły Adama le Fondre'a z Cardiff City. Piłkarz został wypożyczony z walijskiego klubu do końca sezonu. Niewykluczone, że wpłynie to na decyzję Lennona w kontekście przydatności napastnika Piasta Gliwice. W końcu szkoleniowiec Boltonu ma do dyspozycji w linii ataku jeszcze dwóch weteranów - Emile'a Heskeya i Eidura Gudjohnsena. Dla Wilczka może po prostu najzwyczajniej zabraknąć już miejsca.

Najskuteczniejszemu jesienią zawodnikowi Piasta Gliwice w czerwcu wygasa kontrakt ze śląskim klubem. To ostatnia okazja dla "Piastunek", żeby coś zarobić na swoim napastniku. Wilczek nie ma zamiaru przedłużać umowy z obecnym klubem i w czerwcu mógłby odejść za darmo. 27-letni piłkarz wielokrotnie podkreślał, że chce spróbować swoich sił w zagranicznym klubie. Jeśli jego transfer do Boltonu dojdzie do skutku, Piast zarobi około 100 tysięcy euro.