Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Jakołcewicz to były obrońca "Kolejorza" i reprezentacji Polski.

W ostatnich dniach pojawiła się informacja, że AS Roma jest zainteresowana pozyskaniem białoruskiego pomocnika Lecha Poznań, Siergieja Kriwca. Zdaniem Jakołcewicza, jeżeli doniesienia te są prawdziwe, Kriwiec nie powinien się wahać ani chwili.

- Takiemu klubowi jak Roma nie powinno się odmawiać. Jeżeli rzeczywiście taka oferta trafi do Kriwca, to nie powinien się zastanawiać ani sekundy - mówi były obrońca Lecha Poznań.

- Inna sprawa, czy sobie poradzi w takim klubie. Tutaj trzeba być bardzo ostrożnym - dodaje Jakołcewicz i przypomina nieudaną przygodę z Serie A Radosława Matusiaka, który także był wyróżniającym się piłkarzem w polskiej lidze.

Totalnie zaskoczony informacją o Kriwcu i Romie jest Marek Koźmiński. - Szczególnie, że nawet w Lechu są trochę lepsi piłkarze od Białorusina - skomentował były reprezentant Polski.

- Jeśli to prawda i Kriwiec miałby iść do Romy, to raczej tylko w roli zmiennika. Akurat na pozycji tego piłkarza Roma ma wybór - ocenia Koźmiński na łamach "PS".

Zdaniem byłego piłkarza m.in. Udinese czy Brescii Lech Poznań po prostu musi sprzedawać swoich piłkarzy do lepszych klubów. - Sęk w tym, żeby w jednym okienku odchodził najwyżej jeden piłkarz - podkreśla Koźmiński.