Rankingi
Najlepsze transfery T-Mobile Ekstraklasy 2011/12
8. maja 2012
autor: Piotr Kasprzyk
Sezon 2011/12 T-Mobile Ekstraklasy za nami. Postanowiliśmy zastanowić się nad najlepszymi transferami. Oto nasze TOP 10.

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
10. Edgar Cani (US Citta di Palermo → Polonia Warszawa)

Było kilka innych opcji, ale trzeba przyznać, że Albańczyk wychowany we Włoszech ma smykałkę do strzelania goli. Inaczej można by patrzeć na jego transfer, gdyby nie chimeryczność. I nie chodzi nam tu tylko o dyspozycję, ale przede wszystkim o nieodpowiedzialne zachowania na boisku. Niemniej, bardzo solidny snajper, który ma dopiero 22 lata.

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
9. Adam Banaś (Górnik Zabrze → Zagłębie Lubin)

Zimowe odejście z Górnika Zabrze dobrze mu zrobiło. Wydawało się, że stoper już nie nawiąże do dobrej formy sprzed dwóch lat. Nic bardziej mylnego. Z miejsca stał się liderem i kapitanem Zagłębia Lubin, a trener Pavel Hapal od niego rozpoczyna ustawianie drużyny. Z nim w składzie „Miedziowi” przegrali tylko dwukrotnie.


8. Marcin Baszczyński (AO Atromitos → Polonia Warszawa)
Wisła Kraków go nie chciała, choć na pewno jest o wiele solidniejszy od Michaela Lamey`a. Trafił do Polonii Warszawa. I jeżeli Józef Wojciechowski miałby kogoś pochwalić za sezon to na pewno były reprezentant Polski na to zasłużył. Pokazał młodszym kolegom – Adamowi Kokoszcze i Maciejowi Sadlokowi – ile im jeszcze brakuje do wysokiego poziomu ligowego.


7. Dariusz Pietrasiak (Polonia Warszawa → Śląsk Wrocław)
Oddany lekką ręką przez Polonię Warszawa stanowił o sile defensywy Śląska Wrocław. Choć zdarzyły mu się tragiczne wpadki, to jednak solidnością udowodnił, iż należy do czołowych stoperów w polskiej lidze.

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
6. Dudu Biton (RSC Charleroi → Wisła Kraków)
Choć na koniec sezonu Michał Probierz odsunął Izraelczyka od pierwszej drużyny należy pamiętać, iż Biton przez długi czas ciągnął Wisłę Kraków za uszy. 24-latek był jedynym żądłem. Nieźle spisywał się również w Lidze Europy. Piłkarz nie będzie jednak dalej grał w „Białej Gwieździe”. Był tylko wypożyczony i powróci do Belgii.

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
5. Prejuce Nakoulma (Bogdanka Łęczna → Górnik Zabrze)
Zastanawiano się ile tak naprawdę Nakoulma jest wart. Okazało się, że całkiem sporo. Wypożyczony z Bogdanki Łęczna napastnik pokazał, że w Widzewie nie mógł zaprezentować umiejętności z powodu kontuzji. 25-latek zostanie wykupiony z pierwszoligowego zespołu i latem ruszy na podbój Europy. Dynamiczny zawodnik był siłą napędową ekipy Adama Nawałki.


4. Michał Żewłakow (MKE Ankaragacu Legia Warszawa)
Wielu pukało się w głowę przy tym transferze. A to kolejna bezgotówkowa transakcja legionistów. 36-letni Żewłakow szybko udowodnił, iż jest fachowcem najwyższej jakości. Przy nim Marcin Komorowski stał się zupełnie innym obrońcą. Utworzył z Kuciakiem i Ljuboją kręgosłup drużyny Macieja Skorży.

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
3. Wladimer Dwaliszwili (Maccabi Hajfa → Polonia Warszawa)
Gruzin był kuszony już wcześniej przez polskie kluby. Jednak dopiero Józef Wojciechowski zdecydował się na transfer. Reprezentant Gruzji wart jest więcej niż 250 tysięcy euro zapłacone przez „Czarne Koszule”. W ekstraklasie jeszcze nie do końca złapał luz, także przez wystawianie go na skrzydle, ale był zdecydowanie najjaśniejszą postacią Polonii w rundzie wiosennej. Jeżeli dojdzie do wyprzedaży w klubie to Wojciechowski może być pewny, że zarobi na tym snajperze.


2. Danijel Ljuboja (OGC Nicea → Legia Warszawa)
Dał pozytywnego „kopa” grze ofensywnej Legii. Dodatkowo odrodził się przy nim Miroslav Radović. Bardzo długo „ciągnął” zespół. Jednak pod koniec sezonu zabrakło jemu, jak i całej drużynie. Należy pamiętać, że Serb ma już 33 lata i olbrzymie doświadczenie na karku. Obawiano się jego charakteru, ale należy uznać jego pozyskanie za olbrzymi plus transferowy minionego sezonu. Na pewno obecność byłej gwiazdy Ligue 1 i 1.Bundesligi pozytywnie wpłynęło na wizerunek rozgrywek.

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
1. Duszan Kuciak (FC Vaslui → Legia Warszawa)
Najlepszy transfer sezonu 2011/12. Wiele mówiło się o jego fatalnej postawie w FC Vaslui, zresztą stołeczny klub zrobił bardzo dużo, aby sprowadzić słowackiego bramkarza do siebie. Udało się i na pewno nikt tego nie żałuje. Ma dopiero 26 lat, a jego wartość z meczu na mecz rośnie. Zdarzały mu się błędy, ale reasumując jego pozyskanie należy uznać za ogromny plus. Warszawianie będą mieli z niego jeszcze wiele pożytku.
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz