Rankingi
Oni mogą zdecydować o tytule
23. stycznia 2014
autor: Paweł Grabowski
źródło: własne / Bleacher Report
Kandydatów do mistrzostwa Anglii jest w tym sezonie kilku. Które transfery mogą przybliżyć pretendentów do ostatecznego triumfu?


W tym roku kluby Premier League bardzo ostrożnie inwestują pieniądze w styczniowym okienku transferowym. Jest to o tyle dziwne, że już dawno nie było sezonu, gdzie aż tyle drużyn liczyłoby się w walce o mistrzostwo Anglii.
 
Obecnie największe szanse na ostateczny triumf mają trzy drużyny z czuba tabeli – Arsenal FC, Manchester City oraz Chelsea FC, ale wciąż na horyzoncie jawią się jeszcze co najmniej 3-4 zespoły, które dzięki równej grze mogą dogonić liderów. 
 
Biorąc pod uwagę kadrowe braki w niektórych zespołach oraz ostatnie plotki, a w niektórych przypadkach już sfinalizowane transfery typujemy pięciu graczy, którzy mogą wydatnie pomóc swoim „nowym” zespołom w walce o mistrzowski laur w najsilniejszej lidze świata.

5.
Arsenal FC: Cheikhou Kouyate (RSC Anderlecht)
Defensywa „Kanonierów” jest niezawodna dzięki duetowi Laurent Koscielny - Per Mertesacker. Arsene Wenger nie może jednak spać po nocach, bo nieustannie dręczy go koszmar, w którym jeden ze wspomnianej dwójki łapie kontuzję. Francuz ma oczywiście jeszcze w zanadrzu Thomasa Vermaelena, ale temu jest ponoć bliżej do zmiany klubu niż skutecznego zastąpienia Koscielnego lub Mertesackera w składzie „Kanonierów”. W tym miejscu pojawia się temat Cheikhou Kouyate, który miałby doskonale uzupełnić wspomnianą na początku dwójkę, sprawiając, że defensywa Arsenalu byłaby nie do pokonania – i to nie tylko na boiskach Premier League.

Cena: 6,5 miliona funtów
4.
Chelsea FC: Nemanja Matić
Wydać by się mogło, że pozyskanie przez „The Blues” defensywnego pomocnika nie przybliży drużyny z Londynu do tytułu. Innego zdania jest jednak Jose Mourinho, któremu brakowało w kadrze swojego zespołu zawodnika, który mógłby wydatnie wspomóc Franka Lamparda i Ramiresa. Oczywiście „The Special One” wciąż może skorzystać z usług Johna Obi Mikela, ale wydaje się, że Portugalczyk nie ma odpowiednio dużej dozy zaufania do nigeryjskiego pomocnika. Matić będzie miał w Londynie bardzo ważne zadanie – kreować szanse bramkowe, co w Benfice nie sprawiało mu żadnych problemów. Najbliższe tygodnie pokażą, czy ściągniecie z powrotem na Stamford Bridge reprezentanta Serbii było dobrym posunięciem.

Cena: 21 milionów funtów (tyle kilka dni temu zapłacili za niego Benfice Lizbona „The Blues”)
3.
Arsenal FC: Mirko Vucinić (Juventus Turyn)
Mało jest w tym okienku graczy, którzy są łączeni z transferem do tak wielu klubów, jak Vucinić. Wydawało się, że Arsenal już pożegnał się z szansami na pozyskanie doświadczonego napastnika, gdy media ogłosiły wymianę na linii Juventus – Inter Mediolan. Transfer zastopowali jednak kibice Interu i Vucinić znów wrócił do obiegu. Arsene Wenger przyznał, że pomimo stałego zainteresowania z jego strony pozyskaniem napastnika, 30-letni Czarnogórzec nie jest jednym z graczy, którymi się interesuje. Nic jednak nie jest do końca przesądzone, bo jeśli Wenger nie znajdzie nikogo lepszego, to właśnie doświadczenie Vucinicia może wydatnie pomóc „Kanonierom” w walce o mistrzostwo kraju. Dla Wengera zakup napastnika jest priorytetem, bo w przypadku kontuzji Oliviera Girouda, w drużynie aktualnego lidera Premier League może nie być komu strzelać bramek...

Cena: 13 milionów funtów
2.
Manchester City: Iker Casillas (Real Madryt)
„The Citizens” stać na każdego zawodnika na świecie. Iker Casillas powiedział co prawda, że ma zamiar zostać w Madrycie na kolejny sezon i walczyć o miejsce w pierwszym składzie z Diego Lopezem, ale... Wciąż jednak niepewna jest sytuacja Hiszpana w kadrze, bowiem Vicente del Bosque niekoniecznie może chcieć skorzystać z bramkarza, który styczność z piłką ma głównie na treningach, gdy w pierwszych składach swoich drużyn grają Victor Valdes oraz David de Gea. Pozycja Joe Harta na Etihad Stadium wciąż jest zagrożona, a Manuel Pellegrini chętnie sięgnąłby po kogoś sprawdzonego – w najgorszym wypadku posadzi go na ławce. Stać go na to.

Cena: 10 milionów funtów
1.
Manchester United: Juan Mata (Chelsea FC)
Choć wydawałoby się, że Manchester United nie będzie się już liczył w walce o mistrzostwo Anglii, to właśnie transfer Juana Maty na Old Trafford budzi największe emocje (choćby dlatego, że to własnie ten transfer może być najdroższym w całym okienku). „Czerwone Diabły” za reprezentanta Hiszpanii mogą zapłacić nawet 37 milionów funtów, co będzie największą kwotą, jaką ten klub kiedykolwiek wydał na zawodnika (dotychczasowym rekordzistą jest Dimityr Berbatow, na którego Sir Alex Ferguson wyłożył blisko 31 milionów funtów). Wiele osób związanych z Manchesterem United wątpi, czy Mata jest w ogóle potrzebny na Old Trafford, a o tym, że właśnie on może pomóc „Czerwonym Diabłom” w walce o mistrzostwo kraju nikt nawet nie próbuje wspominać. Jedno jest jednak pewne – Moyes musi przemeblować swój skład, jeśli chce liczyć się w grze o Ligę Mistrzów, bo jeśli zabraknie miejsca w najlepszej czwórce Premier League dla Manchesteru United, to kwotą 150 milionów funtów, którą na transfery ma przeznaczyć rodzina Glazerów, rozporządzać będzie się już raczej inny trener... Dla Hiszpana miejsca na Stamford Bridge definitywnie nie ma i o ile Mata nie pomoże United sięgnąć po tytuł, to przynajmniej może grając w barwach tej drużyny urwać cenne punkty zespołom, które będą o mistrzostwo rywalizować właśnie z „The Blues”.

Cena: 37 milionów funtów
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz