Zdaniem eksperta
Kluby ściągają obcokrajowców na potęgę
22. stycznia 2013
notował: Piotr Kasprzyk
źródło: własne/CIES
Jak twierdzi dr Raffaele Poli, szef CIES Football Observatory, odsetek sprowadzanych piłkarzy z zagranicy na europejskie podwórka nigdy nie był tak wysoki, jak w obecnym sezonie.

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Wśród 31 najlepszych lig w rankingu UEFA, 36,1% wszystkich zawodników drużyn dorastała w innej federacji niż klub ich obecnego pracodawcy.

Największym eksporterem zawodników pozostaje Brazylia. Należy jednak przyznać, iż w trakcie ostatniego roku ich ilość spadła z 524 do 515. Drugą nacją są gracze pochodzenia francuskiego. W tym przypadku ich ilość wzrosła z 245 do 269 graczy. Jednak największy wzrost odnotowano wśród zawodników z Hiszpanii (+34 względem poprzedniego okresu, w sumie 148) oraz z Portugalii (+41, 171).

W trakcie minionego roku największy przyrost obcokrajowców odnotowano w lidze bułgarskiej (+6,9%) oraz ukraińskiej (+6,2%). Na przeciwległym biegunie znalazła się Grecja, gdzie zawirowania gospodarcze spowodowały znaczący spadek emigrantów (-14,9%).

Wzrost obecności piłkarzy-obcokrajowców idzie w parze z kurczeniem się liczby zawodników wyszkolonych przez kluby. Ich odsetek na poziomie europejskim jest rekordowo niski w obecnym sezonie i wynosi 21,1%. Od 2009 roku odsetek rodzimych zawodników zmniejszył się na całym kontynencie, z wyjątkiem Europy Środkowej. W Portugalii, Turcji i we Włoszech wartość ta jest teraz niższa o 10%.

Jako ciekawostkę należy dodać, iż FC Barcelona ma najwyższą średnią stażu zawodników w pierwszym zespole. Wynosi ona aż pięć lat. Wśród uczestników Ligi Mistrzów dobrym wynikiem w tym aspekcie może poszczycić się jeszcze Szachtar Donieck (4,4 roku, 3. miejsce) oraz Manchester United FC (4,3 roku, 7. miejsce).
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz