Aktualności
 
Kapitan znalazł sponsora Lechowi
 
22. marca 2010, 20:20
autor: Marek Jakubowski
źródło: własne
 
- Jestem przede wszystkim od grania w piłkę - mówi Bosacki. Nie ma jednak wątpliwości, że to przy jego wydatnym udziale marka s.Oliver zainwestowała w Lecha Poznań.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Rola kapitana drużyny piłkarskiej wiąże się z wieloma obowiązkami. To często doświadczony zawodnik, doradzający młodszym kolegom na boisku jak i poza nim. Musi dbać o dobre kontakty na linii zawodnicy – działacze, tak aby nie dochodziło do jakichkolwiek nieporozumień. Jako jedyny na boisku ma prawo dyskutować z sędzią odnośnie zdarzeń w czasie meczów.

Bartosz Bosacki z Lecha pokazał, że kapitan może również pomagać swojemu klubowi w marketingowych sprawach. I nie chodzi tutaj o reklamę klubu poprzez swoją osobę, a o coś zdecydowanie bardziej istotnego. Popularny „Bosy” pomógł znaleźć nowego strategicznego sponsora dla poznańskiego Lecha. Od niedawna na koszulkach klubu ze stolicy Wielkopolski widnieje logo niemieckiej marki odzieżowej - s.Oliver.

Sam nie przyznaje się, że odegrał dość istotną rolę przy całej transakcji. - Nie chcę mówić o swojej roli załatwianiu nowego nowego sponsora dla klubu. Jestem przede wszystkim od grania w piłkę. Powiem tylko ogólnie, że znałem tą markę znacznie wcześniej, wiedziałem, że będzie chciała się mocniej promować w Polsce – opowiada Bartosz Bosacki.

Jak sam jednak zauważa, s.Oliver jest mocno związana z Poznaniem i okolicami. - Wiedziałem również, że s.Oliver jest mocno związany ze stolicą Wielkopolski. Bardzo dobrze znamy się też z prezesem Janem Batorkiem, może dzięki tej naszej znajomości, jakiś mój procent jest w tym, że ta firma zainwestowała w Lecha – dodał na zakończenie.
 
 
Słowa kluczowe: bosacki | lech | s.oliver | sponsor
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz