Aktualności
 
Cierpliwość w cenie
 
31. grudnia 2019, 11:40
autor: Rafał Kępa
 

Możemy już zacząć odliczać godziny. Godziny nie tylko do nowego roku, ale także do zimowego okna transferowego. Okna, które może być bardzo bogate. A można przecież klepnąć coś za darmo.
Jadon Sancho za 120 milionów, James Rodriguez za 50 milionów, Christian Eriksen za 50 milionów, Paul Pogba za 100 milionów. Możemy tak naprawdę wymieniać dość długo, bo co prawda to na razie tylko plotki, ale… Wydaje się, że ten styczeń może obfitować w kilka naprawdę ciekawych i wysokich transferów. Niektóre z nich, jak ten Eriksena, spowodowany jest też chęcią zarobku. Zarobku, którego może nie być. Wszystko przez to, że od jutra można podpisywać kontrakty z zawodnikami, którym za pół roku kończy się kontrakt. Wtedy można takiego "grajka" ściągnąć za darmo, robiąc na tym świetny interes.

Jednak czy tak naprawdę to się opłaca? Postanowiliśmy stworzyć jedenastkę zawodników, których można ściągnąć za darmo. Wystarczy poczekać pół roku. Do swojego zestawienia przyjęliśmy ustawienie 1-4-1-2-3, ale jest ono dość umowne. Wszystkie wyceny pochodzą z portalu transfermarkt

 

Bramkarz: Alexander Nubel (23 lata, Schalke 04, wyceniany na 16 milionów euro)

Młody niemiecki golkiper jest nie tylko wielką nadzieją kibiców zza zachodniej granicy, ale także powodem ogromnej złości kibiców… Schalke. Wszystko przez to, że jest już podobno po słowie z Bayernem, gdzie ma zostać następcą Manuela Neuera. Kibice z Gelsenkirchen chcą wymusić nawet na władzach klubu, by Nubel nie grał przez całą wiosnę.

Inne możliwości: Walter Benitez (26, OGC Nice, 10 mln), Joe Hart (32, Burnley, 3 mln)

 

Prawy obrońća: Layvin Kurzawa (27, PSG, 15 mln)

Tutaj opcja niezwykle sprawdzona, bo defensor PSG to klasa sama w sobie. Potencjalny nowy pracodawca otrzyma zawodnika sprawdzonego na europejskich arenach, świetnego w defensywie i niesamowicie przydatnego w ataku. Co ważne, głodnego gry, bo w PSG nie dość, że nie wychodzi w "jedenastce", to gra naprawdę mało.

Inne możliwości: Aleksander Kolarov (34, Roma, 8 mln), Ashley Young (34, Manchester Utd, 4 mln)

 

Środkowi obrońcy: Eric Bailly (25, Manchester United, 22 mln), Jan Verthongen (32, Tottenham, 18 mln)

Na środku obrony stawiamy na połączenie młodości z doświadczeniem. Obaj zawodnicy są zaprawieni w bojach w Premier League i obaj gwarantują wysoki poziom. Verthongen ma co prawda chyba najlepsze lata za sobą, ale dla obrońcy 32 lata to nie emerytura. Bailly z kolei może nie jest tak dobry jak jeszcze rok temu, ale jest pewnym punktem defensywy "Czerwonych Diabłów".

Inne możliwości: Nacho (29, Real Madryt, 15 mln), Jose Luis Palomino (29, Atalanta, 10 mln), Ezequiel Garay (33, Valencia, 8 mln), Thiago Silva (35, PSG, 6 mln)

 

Prawy obrońca: Thomas Meunier (28, PSG, 30 mln)

Nieco przez przypadek skrzydła naszej defensywy są spod znaku PSG, ale prawe jest jeszcze chyba lepsze od lewego. W końcu Meunier nie tylko jest ceniony we Francji, ale także w Belgii, gdzie dla kadry jest niezastąpiony. W klubie już niekoniecznie, dlatego potencjalnie inne kluby mogą pokusić się o ściągnięcie świetnego defensora bez kwoty odstępnego.

Inne możliwości: Nathaniel Clyne (28, Liverpool, 10 mln), Cedric Soares (28, Southampton, 10 mln)

 

Defensywny pomocnik: Nemanja Matić (31, Manchester United, 20 mln)

Doświadczenie, doświadczenie i jeszcze raz… waleczność. Na tej pozycji potrzeba twardziela z chłodną głową, a Matić tego w Premier League nauczył się z pewnością. Jeżeli komuś przeszkadzają jego braki techniczne to może wziąć wiekowego Fernandinho, a jak przeszkadza wiek, to jest Góralski.

Inne możliwości: Fernandinho (34, Manchester City, 10 mln), Jacek Góralski (27, Łudogorec, 3 mln)

 

Środkowi pomocnicy: Blaise Matuidi (32, Juventus, 18 mln), Luka Modrić (34, Real Madryt, 15 mln)

Jedyna pozycja na której nie postawiliśmy na najwyżej wycenianego zawodnika. Jednak trudno nie zaryzykować stwierdzenia, że w nowym otoczeniu Modrić może odżyć i przypomnieć, że to on rok temu zgarnął "Złotą Piłkę". A Matuidi? 15 meczów w Serie A i 5 w Lidze Mistrzów w barwach Juventusu mówią wszystko.

Inne możliwości: Giacomo Bonaventura (30, Milan, 18 mln), Ever Banega (31, Sevilla, 15 mln)

 

Napastnicy: Christian Eriksen (27, Tottenham, 90 mln), Willian (31, Chelsea, 32 mln), Dries Mertens (32, Napoli, 25 mln)

Na początek spójrzmy na ławkę, bo mamy na niej nowego Rooney’a, legendę PSG i niespełniony talent z Niemiec. Teraz o drobnym oszustwie, bo wrzucenie Eriksena do ataku, to taki trochę trik, ale jako fałszywy napastnik mając obok siebie Williana na skrzydle i wolnego od taktyki Mertensa mógłby narobić sporo zamieszania prostopadłymi podaniami.

Inne możliwości: Ryan Fraser (25, Bournemouth, 30 mln), Edinson Cavani (32, PSG, 25 mln), Mario Gotze (27, Borussia Dortmund, 18 mln)

 

Jak wam się podoba taki team. Według nas powalczyłby o puchary, a może nawet o mistrzostwo w ligach z TOP5. W innych krajach mógłby nawet zmiażdżyć konkurencję.

 
 
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz
 
 
Przeczytaj również zamknij okno