Oczy szkoleniowca Manchesteru City skierowały się ku Bilbao, bo tam gra młody Unai Nunez. 22-letni defensor pojawił się w notesach europejskich skautów po Młodzieżowych Mistrzostwach Europy, które z reprezentacją Hiszpanii wygrał. Oczywiście zdążył zagrać już także w dorosłej reprezentacji, podczas kwalifikacji do Euro 2020.

Jednak City nie jest jedynym klubem, który jest zainteresowany młodzieńcem. Na Wyspach te same chęci wykazują Arsenal i Everton, a z pozostałych tuzów największe nadzieje ma Bayern Monachium.

Wydaje się, że klauzula odejścia w wysokości 35 milionów euro nie będzie dla "The Citizens" problemem. W końcu obrońca Athletic Bilbao jest już wyceniany na 15 milionów. Do tego mają argument w postaci innego defensora z baskijskiego klubu. Po przyjściu mógłby przecież stworzyć duet środka defensywy z Aymericiem Laporte.

W ostatnich meczach City było zmuszone wystawiać na środku obrony, pomocnika Fernandinho i wydaje się, że Nunez może zmienić klub już w styczniowym oknie transferowym.