Aktualności
 
Legia pożegna się z "katem Lecha"
 
14. września 2018, 05:06
źródło: własne
 
To ostatnie miesiące Kaspera Hamalainena w Legii Warszawa. Fin pozostanie w zespole mistrza Polski najpóźniej do końca sezonu, ale przy Łazienkowskiej będą próbowali pozbyć się go już zimą.

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Hamalainen nie tak dawno był bohaterem głośnego transferu, bo przejścia z Lecha Poznań do Legii zawsze wzbudzają wiele emocji wśród kibiców obu drużyn. Podobnie było w przypadku "Hamy", który nie przedłużył kontraktu z "Kolejorzem" i ku zaskoczeniu wszystkich przy Bułgarskiej, po chwili podpisał umowę z warszawskim klubem. Na zatrudnienie Fina nalegał ówczesny szkoleniowiec Legii Stanisław Czerczesow.

Po Finie bardzo dużo obiecywano sobie przy Łazienkowskiej, ale Hamalainen nie do końca potrafi sprostać oczekiwaniom wobec swojej osoby. Była gwiazda "Kolejorza" nigdy w zasadzie nie stała się pierwszoplanowa postacią warszawskiego zespołu. Co więcej, Fin wcale nie ma nawet pewnego miejsca w podstawowym składzie i w zasadzie nie miał go przez cały swój dotychczasowy pobyt w Legii. Największe zasługi ma w dwóch meczach przeciwko Lechowi Poznań za kadencji trenera Jacka Magiery. W obu strzelał zwycięskie gole w samych końcówkach spotkań.

Ale jego kariera w Legii dobiega końca. Po pierwsze, Finowi w czerwcu przyszłego roku kończy się kontrakt. Działacze warszawskiego klubu już teraz są zdecydowani, żeby nie przedłużać z nim współpracy. Po drugie, Fin nie należy do ulubieńców nowego trenera Legii Sa Pinto. Portugalczyk nie widzi Hamalainena w roli jednego z najważniejszych ogniw warszawskiej drużyny. Fin najpóźniej pożegna się z klubem latem przyszłego roku, ale niewykluczone, że do rozstania może dojść już w trakcie zimowego okienka transferowego.

 
 
Słowa kluczowe: hamalainen | legia | pinto | lech | poznan | czerczesow | magiera
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz