Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Sam zawodnik nie ma nic przeciwko takiemu rozwiązaniu, bo w Łodzi ma cały czas mieszkanie i zamierza się w tym mieście osiedlić na stałe po zakończeniu kariery piłkarskiej. A tę chciałby zakończyć właśnie w barwach Widzewa, w którym występował jeszcze w ekstraklasie, w latach 2008-2010. To był nadzwyczaj udany dla niego czas, bo w 73 meczach łódzkiego zespołu, strzelił aż 45 goli.

W poprzednim sezonie Robak był najlepszym strzelcem Śląska Wrocław. W obecnych rozgrywkach, w dwóch pierwszych kolejkach, doświadczony napastnik wchodził na boisko z ławki rezerwowych. Dla trenera wrocławskiego zespołu Tadeusza Pawłowskiego, na razie snajperem numer jeden jest Arkadiusz Piech, a dla Robaka szkoleniowiec drużyny ze stolicy Dolnego Śląska przewidział rolę "dżokera".

Tyle, że z takiego obrotu sprawy nie za bardzo zadowolony jest sam zainteresowany. Wszystko zależy teraz od tego, czy Śląsk wyrazi zgodę na przejście 35-letniego zawodnika do Widzewa, jeszcze w letnim okienku transferowym. Ewentualny transfer Robaka byłby z pewnością sporym wzmocnieniem łódzkiego zespołu, którego ambicje sięgają jak najszybszego powrotu do ekstraklasy.