Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Po pięciu latach spędzonych w Legii, latem Broź pożegnał się z warszawskim klubem. Jego kontrakt przy Łazienkowskiej wygasł i nie został przedłużony. Ostatnio gościnnie trenował z Mamrami Giżycko, czyli z klubem z rodzinnej miejscowości. Wiadomo było jednak, że znalezienie nowego klubu, to tylko kwestia czasu. Początkowo wydawało się, że Broź może trafić do jednego z klubów w Kazachstanie, ale temat ostatecznie upadł.

Chętnych na jego usługi nie brakowało także w ekstraklasie. Jednym z nich był od początku Śląsk, który szuka nowego prawego obrońcy. Rozmowy przeciągały się, bo we Wrocławiu czekali na wyjaśnienie przyszłości Jakuba Koseckiego, ale ostatecznie strony doszły do porozumienia i jeżeli nie wydarzy się jeszcze coś nieprzewidzianego, Broź lada chwila oficjalnie zostanie zaprezentowany jako piłkarz Śląska.

W drużynie prowadzonej przez trenera Tadeusza Pawłowskiego ma rywalizować o miejsce w podstawowym składzie z Kamilem Dankowskim. Do Śląska trafi za darmo, jednak jego kontrakt będzie należał do najwyższych w zespole. W poprzednim sezonie, jeszcze w barwach Legii, Broź rozegrał 25 meczów, w których zdobył jednego gola i zaliczył cztery asysty.