Aktualności
 
Opuści Lecha, ale zostanie w ekstraklasie
 
21. grudnia 2017, 09:20
źródło: własne
 
Miał być hitem transferowym Lecha, a okazał się totalnym niewypałem. Trener Nenad Bjelica nie chce go już wiosną Denissa Rakelsa w swoim zespole. Wiele wskazuje na to, że Łotysz zimą zakotwiczy ponownie w Cracovii.

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Rakels został latem wypożyczony do Lecha z angielskiego Reading. "The Royals" zapłacili rok temu za niego Cracovii ponad pół miliona euro. Łotysz kariery na zapleczu Premier League jednak nie zrobił. Inna sprawa, że plany pokrzyżowała mu w dużym stopniu poważna kontuzja. Na wypożyczeniu do Lecha, Rakels miał wrócić do dawnej formy. Tak się jednak nie stało.

Od początku Bjelica nie stawiał na niego. Trudno jednak się dziwić, bo jesienią Łotysz był cieniem zawodnika, który w barwach Cracovii był czołowym strzelcem ekstraklasy, ustępując pod względem goli jedynie Nemanji Nikoliciowi, który wówczas strzelał bramki dla Legii Warszawa. Kiedy dostawał w Lechu szansę, zawodził. W efekcie nie strzelił żadnego gola, zaliczył jedną asystę. Bjelica postawił sprawę jasno, że nie widzi dla niego miejsca w drużynie w rundzie wiosennej.

Rakels rozstanie się szybko z "Kolejorzem", ale to nie znaczy, że nie będzie dalej występował w ekstraklasie. Wręcz przeciwnie, wygląda na to, że wkrótce może wrócić do Cracovii. Trener Michał Probierz jest zainteresowany przygarnięciem Rakelsa pod swoje skrzydła. Sam zawodnik także chętnie wróci tam, gdzie jak do tej pory najlepiej mu szło.

 
 
Słowa kluczowe: rakels | lech | poznan | cracovia | bjelica | probierz | reading
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz