Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Żyro ma problemy z tym, żeby "łapać" się chociaż na ławkę rezerwowych. W tym sezonie nie zagrał w The Championship ani minuty. Jego przyszłość w zespole "Wilków" raczej nie rysuje się w jasnych barwach. Na The Molineux nie ukrywają, że najchętniej pozbyliby się piłkarza, który jeszcze niedawno dostawał powołania do reprezentacji Polski od selekcjonera Adama Nawałki. Wygląda na to, że dalszy pobyt w zespole "Wilków" nie ma większego sensu, bo sytuacja Żyry raczej szybko nie ulegnie zmianie.

Niedawno pojawił się pomysł powrotu do Legii Warszawa. Wszystko wskazuje jednak na to, że dla samego zawodnika polska ekstraklasa to ostateczność i dopóki będzie miał szansę na angaż w Anglii, to będzie próbował pozostać na Wyspach Brytyjskich. A jak donoszą miejscowe media, pomocną dłoń chętnie poda byłemu legioniście Burton Albion. Zdecydowanie najsłabszy w tej chwili zespół zaplecza Premier League rozgląda się za zawodnikami, którzy mogliby wnieść nową jakość do drużyny i jednym z najpoważniejszych kandydatów jest właśnie Żyro.

Burton nie dysponuje pokaźnym budżetem, szuka wiec zawodników, którzy po pierwsze nic nie kosztują, a po drugie nie obciążaliby za bardzo funduszy płacowych. Teoretycznie w kontekście transferu Żyry padają jeszcze nazwy Sunderlandu i Hull City, ale te kluby mają znacznie większe możliwości finansowe i mogą sobie pozwolić na ściągnięcie zawodników o bardziej uznanych nazwiskach.