Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćChrisantus największe osiągnięcia w swojej karierze odnosił w wieku juniorskim. Dziesięć lat temu był gwiazdą reprezentacji Nigerii U-17, która sięgnęła po tytuł mistrzów świata na turnieju rozgrywanym w Korei Południowej. Wówczas kandydat do gry w Wiśle był jej kluczową postacią. Z siedmioma golami na koncie, został królem strzelców młodzieżowego mundialu.

Po takim wyczynie, oferty dla młodziutkiego wówczas napastnika posypały się, jak z rogu obfitości. Starania o pozyskanie utalentowanego snajpera, wygrał Hamburger SV. Nigeryjczyk spędził w niemieckim klubie aż pić lat, ale nie potrafił potwierdzić potencjału, jaki w nim drzemał. Ostatecznie ani razu nie zagrał nawet w pierwszym zespole HSV.

Po opuszczeniu Niemiec, Chrisantus kontynuował karierę w Hiszpanii. Trafił do Las Palmas, gdzie występował na zapleczu miejscowej ekstraklasy. Kolejnymi przystankami w jego karierze były turecki Sivasspor i grecki AEK Ateny. W ostatnim sezonie występował ponownie w drugiej lidze hiszpańskiej, gdzie reprezentował barwy Reus Deportiu. W barwach tego zespołu rozegrał dziewięć spotkań, bez żadnej zdobyczy bramkowej.

Na testy do Wisły trafił na zaproszenie trenera krakowskiego zespołu Kiko Ramireza. Jeżeli udowodni swoją przydatność, może liczyć na podpisanie kontraktu pod Wawelem.