Aktualności
 
Lechia zrezygnuje z króla strzelców...
 
21. kwietnia 2017, 13:01
źródło: własne
 
Lechia nie skorzysta z prawa pierwokupu Gino van Kessela. Reprezentant Curacao nie zdołał przekonać do swoich umiejętności trenera Piotra Nowaka i latem w Gdańsku go już nie będzie.

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Van Kessel został wypożyczony przez Lechię zimą ze Slavii Praga. W czeskim klubie 24-letni napastnik bądź skrzydłowy, bo na obu tych pozycjach miał radzić sobie równie dobrze, szybko trafił na ławkę rezerwowych. Mimo, że latem ubiegłego roku przychodził do Slavii jako król strzelców ligi słowackiej. W Pradze nie potwierdził jednak swoich snajperskich możliwości.

W przerwie zimowej pomocną dłoń zdecydowała się podać mu Lechia. W umowie wypożyczenia, zawarto kwotę ewentualnego transferu definitywnego, do którego miałoby dojść latem. Miałoby, ale już wiadomo, że nie dojdzie. Tym bardziej, że gdański klub musiałby wyłożyć na zakup van Kessela aż półtora miliona euro.

Biorąc pod uwagę, że van Kessel okazał się niewypałem i trener Piotr Nowak wyżej od niego ceni w ataku zarówno Marco Paixao, jak i Grzegorza Kuświka a na skrzydłach Flavio Paixao, Sławomira Peszkę i Lukasa Haraslina, to przyszłość reprezentanta Curacao w Lechii jest przesądzona. Latem powróci do Slavii a w Gdańsku nikt za nim tęsknić nie będzie.

 
 
Słowa kluczowe: kessel | lechia | gdansk | slavia | praga | nowak | paixao | kuswik | peszko | haraslin
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz