Aktualności
 
Odejdzie z beniaminka za grosze?!
 
30. stycznia 2017, 09:53
autor: Adrian Zieliński
źródło: przegladsportowy.pl
 

Czołowy piłkarz Wisły Płock Piotr Wlazło nie narzeka na brak zainteresowania. Pomocnika "Nafciarzy" kusza greckie kluby, które chcą wykorzystać, że Polak ma wpisana w kontrakt bardzo niską kwotę odstępnego.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćNazwisko Wlazło stało się w ekstraklasie głośne w drugiej części rundy jesiennej. Wlazło ustrzelił w meczu przeciwko Ruchowi Chorzów hat-tricka, ale sławę zawdzięcza przede wszystkim jednemu z goli. Pomocnik Wisły pokonał bramkarza "Niebieskich" niesamowitym strzałem z połowy boiska. Śmiało można zakładać już teraz, że ta bramka zostanie wybrana golem sezonu.

Ale kolejnych goli Wlazły dla "Nafciarzy" może nie być. Piłkarz ma w kontrakcie z płockim klubem wpisaną klauzulę odstępnego w wysokości zaledwie 150 tysięcy euro. - Faktycznie Piotrek ma taki zapis w umowie. Od jakiegoś czasu rozmawiamy z nim i jego agentem o nowym kontrakcie. Ma być korzystniejszy zarówno dla klubu, jak i dla niego – przyznaje w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" prezes Wisły Płock Jacek Kruszewski.

Szef płockiego klubu zdaje sobie jednak sprawę, że zatrzymanie Wlazły nie musi być łatwym zadaniem. - 150 tysięcy euro, to nie są pieniądze, których nie płaci się w naszej lidze, a co dopiero mówić o klubach zagranicznych. Są jakieś przymiarki tych zespołów, ale mamy nadzieję, że Piotrek przedłuży z nami współpracę. Czy chodzi o kierunek grecki? To sprawy biznesowe, dlatego nie będę komentował tych doniesień – mówi prezes "Nafciarzy".

 
 
Słowa kluczowe: wlazlo | wisla | plock | kruszewski
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz