Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćOlkowski już w poprzednim sezonie, szczególnie pod koniec, miał problemy z wywalczeniem sobie miejsca w podstawowym składzie. W tych rozgrywkach jest pod tym względem jeszcze trudniej. W dwóch pierwszych kolejkach były obrońca Górnika Zabrze nie zagrał ani minuty. Dopiero w trzeciej kolejce zaliczył swoje pierwsze minuty w nowych rozgrywkach. Trener Peter Stoeger wpuścił go na boisko w drugiej połowie wygranego 3:0 meczu przeciwko SC Freiburg.

Tyle, że w sytuacji Olkowskiego w FC Koeln to niewiele zmienia. Szkoleniowiec "Kozłów" ufa innym graczom, a dla Olkowskiego przewidziana jest rola co najwyżej rezerwowego, który będzie się pojawiał na boisku od czasu do czasu, kiedy losy konkretnego spotkania będą już rozstrzygnięte. Taki scenariusz na dłuższą metę jest nie do zaakceptowania dla byłego zawodnika Górnika Zabrze. Godząc się na rolę rezerwowego, Olkowski nie będzie miał większych szans, żeby odzyskać miejsce w reprezentacji Polski.

Dlatego zimą, jeśli do tego czasu nic się nie zmieni, polski obrońca będzie szukał innego rozwiązania. W Bundeslidze raczej nowego klubu nie znajdzie, dlatego w grę może wchodzić wypożyczenie do zagranicznego zespołu. Niewykluczone, że w grę mógłby wchodzić także powrót do polskiej ekstraklasy.