Aktualności
 
Obrońca "Kolejorza" dostanie ofertę z Grecji?!
 
14. kwietnia 2016, 14:03
 

Według greckich mediów, AEK Ateny jest zainteresowany pozyskaniem obrońcy Lecha Poznań Marina Kamińskiego. Na mecze "Kolejorza" wybiera się dyrektor sportowy wicelidera miejscowej ekstraklasy.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćDla AEK-u Kamiński jest łakomym kąskiem także z tego powodu, że latem wygasa jego kontrakt z Lechem i będzie można pozyska go bez konieczności płacenia za jego transfer. A to ważne dla klubu z Aten, bo beniaminek greckiej ekstraklasy nie ma pieniędzy na przeprowadzanie gotówkowych transferów. W grę wchodzą więc przede wszystkim zawodnicy, którzy będą dostępni na rynku za darmo.

Na mecze "Kolejorza" wybiera się dyrektor sportowy AEK-u Branko Milovanović. Ma na własne oczy przekonać się, czy warto starać się o młodego defensora z Poznania. Wicelider greckiej ekstraklasy interesuje się także napastnikiem Ruchu Chorzów Mariuszem Stępińskim, ale w jego przypadku raczej szanse na to, że trafi do Aten są niewielkie. "Niebiescy" żądają za swojego snajpera około dwa miliony euro. AEK-u raczej nie będzie stać, żeby wyłoży podobne pieniądze.

Zresztą także przy Kamińskim można postawić spory znak zapytania. Obrońca Lecha miał już ofertę z Grecji. Latem ubiegłego roku jego pozyskaniem zainteresowany był Panathinaikos Ateny. "Kamyk" jednak nie zdecydował się na przeprowadzkę, ze względu na niestabilną sytuację ekonomiczną w Grecji. Niewykluczone, że podobnie postąpi w przypadku oferty ze strony AEK-u. Tym bardziej że zespół z Aten znany jest z tego, że nie zawsze jest solidny, jeśli chodzi o dotrzymywanie zobowiązań wobec swoich piłkarzy. Oś na ten temat wie m.in. była gwiazda Legii Roger Guereirro.

 
 
Słowa kluczowe: kaminski | lech | poznan | aek | ateny | stepinski | ruch | chorzow | milovanovic |
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz
 
 
Przeczytaj również zamknij okno