Jeśli rzeczywiście doszłoby do transferu młodego Polaka do Bournemouth, będzie to oznaczało raczej na pewno koniec przygody w tym klubie Boruca. Bramkarz reprezentacji Polski ma umowę z "The Cherries" tylko do końca sezonu. Co prawda angielski klub może skorzystać z opcji automatycznego przedłużenia kontraktu o kolejne 12 miesięcy, ale coraz więcej wskazuje na to, że z tego nie skorzysta.

Boruc w takim wypadku ustąpiłby miejsca Drągowskiemu w Bournemouth, a sam wróciłby do polskiej ekstraklasy gdzie z otwartymi rękoma czekają na niego w Legii. Bramkarz reprezentacji Polski także wiele razy deklarował, że najchętniej skończyłby karierę w barwach warszawskiego zespołu. Nieoficjalnie mówi się, że wychowanek Pogoni Siedlce jest już po słowie z działaczami Legii i latem zamelduje się ponownie przy Łazienkowskiej.