Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćDuńczycy byli zainteresowani ściągnięciem Wilczka już latem ubiegłego roku, kiedy wygasł jego kontrakt z Piastem. Wtedy jednak atrakcyjniejszą ofertę złożył napastnikowi reprezentacji Polski beniaminek Serie A – Carpi. 28-letni snajper trafił do ligi włoskiej, ale nie zdołał się przebić i czas spędzał głównie na ławce rezerwowych lub na trybunach.

W styczniu możliwość jego transferu powrotnego do ekstraklasy sondował Lech Poznań. Poznański klub, który usilnie poszukuje nowego napastnika, chciał wypożyczyć Wilczka z opcją transferu definitywnego. Ale sam piłkarz nie był zachwycony perspektywą ponownej gry w ekstraklasie. Zamiast tego, wybrał ofertę Broendby Kopenhaga.

Wilczek jeszcze w czwartek przejdzie testy medyczne w stolicy Danii. Jeśli wszystko będzie w porządku z jego zdrowiem, to podpisze kontrakt z utytułowanym klubem.